Marshmallow Challenge to bardzo nietypowa konkurencja. Studenci Wydziału Architektury Politechniki Białostockiej oraz uczestnicy programu Erasmus +musieli stworzyć jak najwyższą wierzę. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie produkty, z których miała ona powstać. To nitki makaronu spaghetti (na szczęście nieugotowanego), nitka, taśma klejąca i ... słodka pianka Marshmallow. W przyszłości, już jako architekci, raczej nie będą musieli budować z takich produktów, ale dzisiejsze wyzwanie miało inny cel.
-Muszą poznać zasady pracy w grupie. W pojedynkę nie da się niczego rozsądnego zrobić. Takie są teraz czasy - pracujemy razem - mówi dr Aleksander Asanowicz, dziekan Wydziału Architektury Politechniki Białostockiej. - Coraz częściej przy wyborze pracownika brane są pod uwagę cechy niezbędne do działania w zespole. Warto te cechy doskonalić, ponieważ to właśnie one mogą zadecydować o zdobyciu wymarzonej pracy - dodaje.
Najważniejsza w zadaniu była udana praca w zespole /fot.BIA24/
Najwyższa wieża osiągnęła wysokość 66 centymetrów. Po wykonanym zadaniu studenci obejrzeli film o zasadach udanej pracy w zespole.
Marshmallow Challenge na Wydziale Architektury to impreza towarzysząca dniom promocji programu Erasmus+ na Politechnice Białostockiej. Do 1 marca pracownicy Biura ds. Współpracy Międzynarodowej na specjalnie przygotowanych stoiskach informacyjnych zachęcają studentów do udziału w programie i spędzenia części studiów na uczelni partnerskiej, poza granicami kraju. W tym roku akademickim z szansy takiej skorzysta około 100 studentów politechniki.
