FOTO. W nogę z dobrą nadzieją

Piłkarskie emocje, charytatywny cel i satysfakcja z pożytecznie spędzonego czasu. Bilans zdecydowanie dodatni. To wszystko o meczu reprezentacja Stowarzyszenia Ku Dobrej Nadziei przeciwko reprezentacji białostockiej Platformy Obywatelskiej. Stowarzyszenie wygrało podwójnie - 9:1 w piłkę oraz finansowe wsparcie swoich działań.

Politycy przed szansą na bramkę Fot. K. Kozak

Politycy przed szansą na bramkę Fot. K. Kozak

Na boisku białostockiego Mechaniaka emocji było mnóstwo, szczególnie po stronie drużyny polityków. Na co dzień nie współpracują ze sobą w taki sposób, dziś musieli sporo się nabiegać, a i tak nie udało im się choćby zbliżyć się do rywali. - My gramy co tydzień to trudno się dziwić, że była spora różnica - mówi Ireneusz Dawidowski, wiceprezes stowarzyszenia. - Sportowo jesteśmy lepsi, ale to nie o to chodziło. Najważniejsze, że była miła atmosfera.

Wpisowe od każdego zawodnika wynosiło 25 zł. Każdy z uczestników i obserwatorów mógł także wesprzeć stowarzyszenie kupując odpowiednie "cegiełki". Ile udało się zebrać? Wiceprezes Dawidowski jeszcze nie wie. - Liczenie będziemy robić później - mówi.

Sytuacja wybitnie podbramkowa /fot. K. Kozak/

Sytuacja wybitnie podbramkowa /fot. K. Kozak/

Pomysłodawcą tego meczu jest Hubert Ścisło. Zaprosił on do objęcia meczu honorowym patronatem posła Roberta Tyszkiewicza, który zresztą nie tylko patronował aler także grał jako zawodnik PO. 

- Była świetna zabawa - mówi Ireneusz Dawidowski. - Tak dobra, że po meczu urządziliśmy jeszcze rundę rzutów karnych. I mam nadzieję, że to nie ostatnie spotkanie sportowe. Kroi się rewanż, a może i reprezentacje innych partii będą chciały się z nami zmierzyć. Można się zgłaszać wysyłając maila na adres: kudobrej@gmail.com.

Mocny strzał polityków /fot. K. Kozak/

Mocny strzał polityków /fot. K. Kozak/

Stowarzyszenie Ku Dobrej Nadziei jest organizacją pożytku publicznego. Swoją misję określa jako: propagowanie wartości chrześcijańskich, zarówno słowem, jak i czynem, w celu przemiany sposobu myślenia i stylu życia jednostek, by miało to pozytywny wpływ na resztę społeczeństwa. A misję realizuje poprzez: "niesienie pomocy osobom ze środowisk zagrożonych wykluczeniem społecznym - bezdomnym, ubogim, długotrwale bezrobotnym, uzależnionym - zarówno jednostkom, jak i rodzinom. Nasza pomoc przybiera formy wsparcia duchowego, psychologicznego i materialnego. Tam, gdzie to możliwe, staramy się nie poprzestawać na pomocy doraźnej, lecz bardziej dalekosiężnej i kompleksowej, stąd np. prowadzimy nie tylko ogrzewalnię dla ludzi bezdomnych, ale i ośrodek wychodzenia z bezdomności." 

Wszyscy zadowoleni /fot. K. Kozak/

Wszyscy zadowoleni /fot. K. Kozak/

Stowarzyszenie zostało założone przez członków Kościoła Chrześcijan Baptystów w Białymstoku i zarejestrowane w 2006 r. Od początku jego prezesem jest Elżbieta Żukowska-Bubienko, w skład zarządu wchodzą także pastorzy baptystyczni Zboru KChB "Ku Zbawieniu"w Białymstoku.

Autorem zdjęć w galerii jest Kamil Kozak

Galeria

Zobacz również